Wpisy

Przedwojenne zdjęcie sopockiego hipodromu wykazuje, że obok skoków, ujeżdżenia i WKKW odbywały się tam zawody w powożeniu.

Tytuł: Historia jeździectwa, cz. X, Mistrzostwa Polski, IO Los Angeles.
Autor: Witold Domański
Liczba stron: 5
Data publikacji: 1992

Dziesiąta część serii artykułów Witolda Domańskiego poświęconych historii jeździectwa. Mistrzostwa Polski, IO Los Angeles.

„Rok 1929 obfitował w liczne międzynarodowe konkursy skoków rangi CHIO – dziś zwane CSIO. Włochy, Francja, Niemcy i Szwajcaria były organizatorami dwóch takich mityngów w kraju, korzystając z ostatniej okazji, bo kalendarz na rok 1930, po raz pierwszy opracowany przez Międzynarodową Federację, ograniczył liczbę CSIO do jednego dla każdej federacji narodowej. Wyjątkiem były Stany Zjednoczone, a także i konkursy organizowane zimą, w hali. Z 17 odbytych w tym sezonie CSIO cztery wygrali Włosi, po trzy Francuzi, Portugalczycy i Niemcy, a po jednym Brytyjczycy, Szwajcarzy, Szwedzi, Amerykanie i Polacy. Nasza ekipa w składzie: J. Starnawski, W. Zgorzelski i L. Gzowski wygrała po raz trzeci w Nowym Jorku. Był to ostatni występ Polaków w USA w okresie międzywojennym.”

Źródło: Koń Polski nr 1, 1992 r.

Prędkość wczytywania jest zależna od ilości stron w publikacji oraz prędkości łącza internetowego – prosimy o cierpliwość.

Rotmistrz Zdzisław Kawecki w momencie wskoczenia na koniu Bambino do słynnego stawu pułapki.

Tytuł: Historia jeździectwa, cz. XI, 1933 – 1936 rok. Jeździectwo w Irlandii. IO Berlin.
Autor: Witold Domański
Liczba stron: 4,5
Data publikacji: 1992

Jedenasta część serii artykułów Witolda Domańskiego poświęconych historii jeździectwa. 1933 – 1936 rok. Jeździectwo w Irlandii. IO Berlin.

„Mimo utrwalenia się, poprzez programy olimpijskie, konkursów skoków na wielo-przeszkodowych parkurach – skoki na wysokość i odległość nadal znajdowały wielu chętnych i były bardzo atrakcyjne dla widzów. 10 kwietnia 1933 roku 7-letni kasztan Vol-au-Vent, który kiedyś był przyuczany do wykonywania programu ujeżdżeniowego, skoczył pod francuskim porucznikiem Christianem Castries 238 cm na konkursach w Grand Palais w Paryżu. Był to nowy rekord świata, lepszy o 2 cm od ustanowionego w 1912 roku ex aequo przez dwa francuskie konie Biskrę pod Francois Montespieu i Montjoie III pod Rene Ricardem. Dwa lata później (18 lipca 1935) Castiers’owi udało się na CSIO w Belgii poprawić, niemal równie długotrwały, rekord w skoku na odległość o 10 cm (poprzedni należał do Henry de Royer, Francja, na Saint Jacques, 1913), na koniu Tenace, rodzimej hodowli – 760 cm. Ten koń zjawił się w szrankach konkursów skoków po długotrwałych startach w gonitwach wyścigowych wygrywając łącznie 85000 franków. Warto zaznaczyć, że Christian Castries, przyszły obrońca Dien Bien Phu w Indochinach. dosłużył się stopnia generała, ale przedtem, w latach 1929-1935 był stałym reprezentantem kraju w skokach.”

Źródło: Koń Polski nr 3, 1992 r.

Prędkość wczytywania jest zależna od ilości stron w publikacji oraz prędkości łącza internetowego – prosimy o cierpliwość.