Hans Günter Winkler, mistrz olimpijski 1956 r. Tu na Halli w Paryżu, 1959 r. Fot. archiwum autora.

Tytuł: Historia jeździectwa, cz. XXII, Rok 1959
Autor: Witold Domański
Liczba stron: 2,5
Data publikacji: 1996

Dwudziesta druga część serii artykułów Witolda Domańskiego poświęconych historii jeździectwa. Rok 1959.

„1959 – rok przedolimpijski zmobilizował wiele jeździeckich federacji do sprawdzenia przygotowania ich reprezentacji narodowych we wszystkich trzech konkurencjach. Odbyło się 13 międzynarodowych konkursów oficjalnych w skokach, a ponadto mistrzostwa Europy. We Wszechstronnym Konkursie Konia Wierzchowego zorganizowano także mistrzostwa kontynentalne. W paru miastach Europy odbyły się też – jak co roku – zawody w ujeżdżeniu, z mistrzostwami FEI na czele.”

Źródło: Koń Polski nr 7, 1996 r.

Prędkość wczytywania jest zależna od ilości stron w publikacji oraz prędkości łącza internetowego – prosimy o cierpliwość.

Mistrz Olimpijski 1960 r. Raimondo d`Inzeo na koniu Hermes.

Tytuł: Historia jeździectwa, cz. XXIII, Rzym 1960
Autor: Witold Domański
Liczba stron: 3
Data publikacji: 1996

Dwudziesta trzecia część serii artykułów Witolda Domańskiego poświęconych historii jeździectwa. Rzym 1960.

XVII Igrzyska Olimpijskie w Rzymie były oczywiście najważniejszym wydarzeniem 1960 roku. Tuż przed ich rozpoczęciem, czyli do września, odbyło się wiele poważnych prób we wszystkich trzech konkurencjach olimpijskich. Najwięcej możliwości konfrontacji z konkurentami mieli skoczkowie, dla których zorganizowano 13 CHIO. Pretendentami do medali byli Amerykanie, którzy w walce o Puchary Narodów odnieśli trzy zwycięstwa. Po dwa razy triumfowali Włosi i RFN, a raz Hiszpania, Wenezuela, Meksyk, Francja, Argentyna i rewelacyjna Turcja, która w Rotterdamie pozostawiła w pobitym polu Węgry, Holandię, Francję i Belgię.”

Źródło: Koń Polski nr 9, 1996 r.

Prędkość wczytywania jest zależna od ilości stron w publikacji oraz prędkości łącza internetowego – prosimy o cierpliwość.

David Broome, Mistrz Europy 1961, zdobył ten tytuł jeszcze dwukrotnie (1967 i 1969), i jeszcze raz wicemistrzostwo w 1965. Ponadto dwa brązowe medale za Olimpiady 1960 i 1968 oraz Mistrzostwo Świata w 1970 roku. Jest sześciokrotnym mistrzem swojego kraju. Fot. arch. autora.

Tytuł: Historia jeździectwa, cz. XXIV, Poolimpijskie zmiany… 35 lat temu
Autor: Witold Domański
Liczba stron: 1,5
Data publikacji: 1996

Dwudziesta czwarta część serii artykułów Witolda Domańskiego poświęconych historii jeździectwa. Poolimpijskie zmiany… 35 lat temu.

„Po każdej olimpiadzie następuje na ogół zmiana warty wśród sportowców reprezentujących barwy narodowe. Tak też było i w 1961 roku, kiedy do walki o tytuł mistrza Europy w skokach przez przeszkody, w Aachen, nie stawiło się dwóch mistrzów olimpijskich: d’Oriola (1952) i Raimondo d’Inzeo (1960). W mistrzostwach Europy zaniechano organizowania finałów ze zmianą koni, natomiast eliminacyjne konkursy składały się z: szybkości, potęgi skoku, dokładności i finał na zasadzie Pucharu Narodów.”

Źródło: Koń Polski nr 11, 1996 r.

Prędkość wczytywania jest zależna od ilości stron w publikacji oraz prędkości łącza internetowego – prosimy o cierpliwość.

Reiner Klimke, mistrz Europy 1962, na zdjęciu na koniu Mehmed.

Tytuł: Historia jeździectwa, cz. XXV, 1962 r. Ostatnie Mistrzostwa FEI
Autor: Witold Domański
Liczba stron: 2
Data publikacji: 1997

Dwudziesta piąta część serii artykułów Witolda Domańskiego poświęconych historii jeździectwa. 1962 r. Ostatnie Mistrzostwa FEI.

„W Burghley, posiadłości markiza Exetera, odbyły się mistrzostwa Europy w WKKW, w których w klasyfikacji zespołowej triumfowała ekipa radziecka w składzie: Lew Bakłaszkin, German Gazjumow i Borys Końkow. Wyprzedzili oni Irlandię i Wielką Brytanię, chociaż ta ostatnia miała indywidualnie dwóch medalistów. Klasyfikacja medalowa indywidualna: 1. James Templer na M Lord Connoly, 2. German Gazjumow na Grańj, 3. Jane Wyckeham-Musgrave na Raybrooks. Uczestniczyło dwudziestu siedmiu jeźdźców czterech narodowości.”

Źródło: Koń Polski nr 1, 1997 r.

Prędkość wczytywania jest zależna od ilości stron w publikacji oraz prędkości łącza internetowego – prosimy o cierpliwość.

Mistrz Europy 1963 roku w skokach przez przeszkody, tu na 9-letnim Lydicani pochodzenia irlandzkiego. Mistrzostwo zdobył na koniach Rockette i The Rock.

Tytuł: Historia jeździectwa, cz. XXVI, Rok 1963. Dobra passa
Autor: Witold Domański
Liczba stron: 1,5
Data publikacji: 1997

Dwudziesta szósta część serii artykułów Witolda Domańskiego poświęconych historii jeździectwa. Rok 1963. Dobra passa.

Rok 1963 należy uznać za zapowiedź zbliżających się poważnych sukcesów polskiego jeździectwa. Nasi zawodnicy w tamtym sezonie wzięli udział w siedmiu międzynarodowych imprezach, wśród których cztery było najwyższej rangi. Nim o nich wspomnimy, pragnę zwrócić uwagę czytelników na pojawienie się w 1963 roku nowego w naszym kraju hipodromu, który do roku 1981 odgrywał czołową rolę. Chodzi o Olsztyn, gdzie od 1964 roku odbywały się międzynarodowe zawody oficjalne w skokach, wtedy jeszcze nazywane CHIO. Doktor Jacek Pacyński, dyrektor Stadniny w Liskach, podjął się roli organizatora imprezy, która stała się kontynuacją przedwojennych konkursów łazienkowskich. Ale najpierw trzeba było zrobić próbę generalną, czyli przeprowadzić zawody rangi CHI, których ocena przeprowadzona przez międzynarodowego sędziego, Włocha, generała Bruno Bruniego, dała podstawę międzynarodowej federacji do podniesienia w roku następnym zawodów olsztyńskich do rangi oficjalnych.”

Źródło: Koń Polski nr 3, 1997 r.

Prędkość wczytywania jest zależna od ilości stron w publikacji oraz prędkości łącza internetowego – prosimy o cierpliwość.

Henri Chammartin na koniu Woerman.

Tytuł: Historia jeździectwa, cz. XXVII, 1964 r. – Olimpiada pod wulkanem
Autor: Witold Domański
Liczba stron: 2,5
Data publikacji: 1997

Dwudziesta siódma część serii artykułów Witolda Domańskiego poświęconych historii jeździectwa. 1964 r. – Olimpiada pod wulkanem.

„Igrzyska Olimpijskie 1964 roku odbyły się w Tokio. Dla ekip poza azjatyckich, uczestniczących w konkurencjach jeździeckich było to wielkim utrudnieniem. Teren walk leżał 8 tys. km zarówno od europejskich jak i amerykańskich państw. Tragiczne były transporty. Trzy konie straciły życie. Jeden oszalał w samolocie i trzeba go było zastrzelić, a dwa padły na zawał serca. Niemniej jednak 14 ekip zjawiło się w Krainie Wschodzącego Słońca.”

Źródło: Koń Polski nr 5, 1997 r.

Prędkość wczytywania jest zależna od ilości stron w publikacji oraz prędkości łącza internetowego – prosimy o cierpliwość.

Marian Babirecki na Volcie.

Tytuł: Historia jeździectwa, cz. 1965 r. Sukcesy Mariana Babireckiego i Volta
Autor: Witold Domański
Liczba stron: 2
Data publikacji: 1997

Dwudziesta ósma część serii artykułów Witolda Domańskiego poświęconych historii jeździectwa. 1965 r. Sukcesy Mariana Babireckiego i Volta.

„Relację ze zdarzeń jeździeckich 1965 roku trzeba oczywiście rozpocząć od największego na owe czasy, powojennego sukcesu polskiego jeźdźca – zwycięstwa Mariana Babireckiego na koniu Volt w mistrzostwach WKKW w Moskwie. Przypomnijmy, że para ta wywalczyła na olimpiadzie w Rzymie (1960) ósme miejsce, co wśród 79 startujących należy również uznać za duże osiągnięcie. Kto wie czy gdyby następne igrzyska nie odbywały się w dalekiej Japonii (1964), dokąd ze względów finansowych Babirecki nie mógł być wysłany, czy już wtedy nie zająłby on poczesnego miejsca w olimpijskich szrankach.”

Źródło: Koń Polski nr 7, 1997 r.

Prędkość wczytywania jest zależna od ilości stron w publikacji oraz prędkości łącza internetowego – prosimy o cierpliwość.

J. Tissot-Lefebvre, reprezentująca Francję, ur. w Sajgonie, Mistrzyni Świata pań `70 i `74, Mistrzyni Europy `66, 14 m. podczas IO `64, zdobywczyni wielkich nagród w Nicei i Puch. Prezydenta USA w Waszyngtonie `63.

Tytuł: Historia jeździectwa, cz. XXIX, Rok wirusa, Mistrzostw Świata i Mistrzostw Europy – 1966
Autor: Witold Domański
Liczba stron: 2
Data publikacji: 1997

Dwudziesta dziewiąta część serii artykułów Witolda Domańskiego poświęconych historii jeździectwa. Rok wirusa, Mistrzostw Świata i Mistrzostw Europy – 1966.

„Bagnisty wirus, który zaatakował wiele koni na kontynencie europejskim, wywarł zdecydowany wpływ na przebieg jeździeckich konkurencji w 1966 roku. Brytyjczycy udali się na wiosenne CSIO do Paryża i Rzymu, a później na skutek zakazu ministra rolnictwa Wielkiej Brytanii nie opuścili wyspy, a zakaz wyjazdu koni z kontynentu uniemożliwił organizację londyńskiego CSIO. W Burghley zaplanowano I Mistrzostwa Świata w WKKW, które odbyły się w kadłubowej obsadzie trzech ekip: Wielkiej Brytanii, Irlandii (która też nie przekraczała kanału La Manche) i Argentyny.”

Źródło: Koń Polski nr 9, 1997 r.

Prędkość wczytywania jest zależna od ilości stron w publikacji oraz prędkości łącza internetowego – prosimy o cierpliwość.

Jan Kowalczyk, tym razem na „Harlemie”. Fot. CAF.

Tytuł: Historia jeździectwa, cz. XXX, Rok Jana Kowalczyka – 1967
Autor: Witold Domański
Liczba stron: 2
Data publikacji: 1997

Trzydziesta część serii artykułów Witolda Domańskiego poświęconych historii jeździectwa. Rok Jana Kowalczyka – 1967.

„Rok 1967 można bez przesady nazwać rokiem Jana Kowalczyka. Oczywiście dotyczy to polskiego jeździectwa. Jeździec Legii Warszawa uczestnicząc w czterech zawodach rangi CSIO, wygraj aż pięć konkursów za granicą. Drobnica i Ronceval były wtedy w szczytowej formie, plasując się, jeżeli nie na prawym skrzydle zdobywców wstęg honorowych, to częstokroć na bliskich kolejnych miejscach.”

Źródło: Koń Polski nr 11, 1997 r.

Prędkość wczytywania jest zależna od ilości stron w publikacji oraz prędkości łącza internetowego – prosimy o cierpliwość.

Marian Kozicki na koniu Tyras. Fot. Stanisław Rozwadowski.

Tytuł: Historia jeździectwa, cz. XXXI, 1968 r. Świetnie w Aachen, marnie w Meksyku
Autor: Witold Domański
Liczba stron: 2,5
Data publikacji: 1998

Trzydziesta pierwsza część serii artykułów Witolda Domańskiego poświęconych historii jeździectwa. 1968 r. Świetnie w Aachen, marnie w Meksyku.

„Jak zwykle w roku olimpijskim, tak i w 1968 odbyło się – chyba na wszystkich hipodromach i trasach całego świata – wiele imprez jeździeckich, przygotowujących do startu w Meksyku. Konkursy przedolimpijskie w Europie, Azji i Australii miały ponadto dać odpowiedź narodowym federacjom jeździeckim, czy warto wysyłać konie na drugą półkulę. I to do kraju, gdzie zawody odbędą się na wysokości ponad 1500 metrów nad poziomem morza.”

Źródło: Koń Polski nr 1, 1998 r.

Prędkość wczytywania jest zależna od ilości stron w publikacji oraz prędkości łącza internetowego – prosimy o cierpliwość.