O jeździectwie i hodowli koni

(…) Mało kto interesuje się dziejami polskich sportów konnych. Wydawnictw na ten temat prawie nie ma. Od czasu do czasu ukaże się jakiś artykuł. Do starych publikacji dostęp jest utrudniony, zresztą w dobie telewizji i wideo, młodzież przeważnie czytać nie lubi. Opowiadać o swoich żywotach jeździeckich z poprzedniej generacji już nie ma kto, bo już tylko nieliczni jeźdźcy sprzed II wojny światowej ostali się, większość opuściła nas na zawsze. Wszak minęła już cała epoka. Warto więc sięgnąć do starych zapisów i przybliżyć młodym adeptom sztuki jeździeckiej fragmenty wzlotów i upadków naszej polskiej hippiki.

Jest wiele nazwisk, które, dzięki osiągnięciom sportowym (chociaż nie tylko), były znane na całym świecie, wszędzie, gdzie interesowano się jeździectwem. Rozsławiały imię naszego kraju. Dziś są one zapomniane. Sylwetki niektórych naszych czołowych jeźdźców przypomina się przy okazji zawodów ich imienia, o innych już się nie pamięta.

Może te luźne notatki zainteresują czytelników na tyle, że zechcą pogłębić swą wiedzę historycz-no-jeździecką. Niech ten rozpoczynający się cykl, zapełni lukę, która powstała od wielu lat w edukacji polskich jeźdźców. (…)

Tak Lesław Kukawski pisał w swoim artykule pt. „Potrzeba Pamięci” z 1994 roku. Zgodnie z tą myślą poniżej zamieszczamy wybrane artykuły poświęcone omawianym zagadnieniom.